Bitcoin spada po tym, jak Chiny uznają wszystkie transakcje kryptowalutowe za nielegalne

Praca

Gotowanie książek: czego inwestorzy kryptowalut oczekują od ostrożnych regulatorów rządowych

Cena Bitcoina gwałtownie spadła po represjach z Chin.

Chiński bank centralny poinformował w piątek, że wszystkie transakcje finansowe z udziałem kryptowaluty są nielegalne.

To było dzwonem śmierci dla handlu cyfrowego w Chinach po rozprawie z niestabilnymi walutami.

Cena Bitcoina spadła aż o 10 procent do 40 983 USD w ciągu zaledwie trzech godzin. Od tamtego czasu sytuacja się ustabilizowała – dziś o 9 rano była to 43 070,24 $.

Akcje Ethereum spadły o 12 procent do 2747,34 USD. Od tego czasu również trochę wyzdrowiała.

Całkowita kapitalizacja rynkowa kryptowalut spadła z 2 bilionów do 1,8 biliona dolarów, czyli około 10 procent.

Ludowy Bank Chin powiedział w piątek w internetowym oświadczeniu, że „działalność biznesowa związana z wirtualną walutą jest nielegalną działalnością finansową”.

Bank centralny poinformował, że osoby naruszające przepisy zostaną „przeprowadzone dochodzenie pod kątem odpowiedzialności karnej zgodnie z prawem”.

Powiadomienie zabrania wszelkich powiązanych działań finansowych związanych z kryptowalutami, takich jak handel kryptowalutami, sprzedaż tokenów, transakcje z wykorzystaniem instrumentów pochodnych walut wirtualnych oraz „nielegalne zbieranie funduszy”.

W ostatnich latach, jak powiedział bank centralny, handel bitcoinami i innymi wirtualnymi walutami „stał się powszechny, zakłócając system gospodarczy i finansowy, prowadząc do prania pieniędzy, nielegalnego zbierania funduszy, oszustw, piramid i innych nielegalnych i przestępczych działań”.

To „poważnie zagraża bezpieczeństwu zasobów ludzkich”, powiedział bank centralny.

Chociaż tworzenie i handel kryptowalutami są nielegalne w Chinach od 2019 r., dalsze represje ze strony Pekinu w tym roku ostrzegły banki, by wstrzymały powiązane transakcje i zamknęły dużą część rozległej sieci górników bitcoin w tym kraju.

Piątkowy komunikat banku centralnego wysłał najsilniejszy jak dotąd sygnał, że Chiny są zamknięte na kryptowaluty.

READ  Urządzenia wampirów: technologia wysysa prąd i pieniądze podczas snu

Cena bitcoina w tym roku gwałtownie wzrosła w związku z represjami ze strony Chin. Upadł również, gdy Tesla nagle zawiesił używanie bitcoinów do kupowania samochodów, powołując się na obawy dotyczące paliw kopalnych i zmian klimatycznych.

Pekin szuka kontroli

Bitcoin, największa na świecie cyfrowa waluta, i inne kryptowaluty nie mogą być śledzone przez bank centralny kraju, co utrudnia ich uregulowanie.

Analitycy twierdzą, że Chiny obawiają się rozprzestrzeniania się nielegalnych inwestycji i pozyskiwania funduszy z kryptowalut w drugiej co do wielkości gospodarce świata, która również ma surowe zasady dotyczące odpływu kapitału.

Kampania kryptograficzna otwiera również drzwi Chinom do zaoferowania własnej waluty cyfrowej, która jest już w przygotowaniu, umożliwiając rządowi centralnemu monitorowanie transakcji.

W czerwcu chińscy urzędnicy powiedzieli, że ponad 1000 osób zostało aresztowanych za wykorzystanie zysków z przestępstw do zakupu kryptowaluty.

Kilka głównych chińskich prowincji zakazało działalności koparek kryptowalut od początku tego roku, przy czym jeden region odpowiada za osiem procent mocy obliczeniowej potrzebnej do zasilania globalnego łańcucha bloków — zbioru rejestrów internetowych rejestrujących transakcje bitcoinowe.

Wartości bitcoinów gwałtownie spadły w maju za sprawą Pekinu ostrzegającego inwestorów przed spekulacją kryptowalutami.

„Chiński zakaz wszelkich działań związanych z handlem kryptowalutami będzie miał krótkoterminowy wpływ na wycenę waluty, ale długoterminowe skutki prawdopodobnie zostaną stłumione” – powiedział Ganesh Viswanath Natraj, adiunkt ds. finansów w Warwick Business School.

Dodał: „Ten zakaz spowoduje, że możliwości inwestowania w kryptowaluty przeniosą się do innych centrów w Azji, takich jak uruchomienie w Singapurze cyfrowej wymiany walut DBS na początku tego miesiąca”.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *