Szczególny nowy trend pojawia się wśród pojazdów elektrycznych z zasilaniem akumulatorowym (BEV): kierownice „jarzmo” w stylu lotniczym, montowane w Ostrze Tesli Model S A teraz zostało to również potwierdzone jako opcja dla Pierwszy BEV Toyoty dostępny na rynku masowym, bZ4X (nad).
Jarzmo jest bardzo dobre dla samolotów, które wymagają bardzo niewielkiego „sterowania” na boki, ale również potrzebują mocnej ręki do ruchu przód-tył; Ale czy naprawdę działają w samochodach?
Model S Plaid (powyżej) zyskał nieco polotu w recenzjach, ponieważ nadal ma stały mechanizm kierowniczy z 2,3 obrotem blokady do zablokowania (ponad 300 stopni ruchu), co oznacza, że musisz zmienić rękę pozycji całkowicie. Wędzidła w manewrach z małą prędkością lub w ciasnych zakrętach. Jest to krępujące z kształtem jarzma, zwłaszcza gdy twój samochód jest również przerażający przy prędkości.
Czemu? Byłoby absurdalne sugerować, że producent samochodów działający jako autokratyczna potęga, którego szef ma obsesję na punkcie popkultury lat 80., mógłby wyprodukować samochód produkcyjny z tymi samymi kierownicami, co KITT z serialu telewizyjnego jeździecki rycerz. Więc nie będziemy tego sugerować. Elon Musk i tak może być zbyt zajęty swoim Jamesem Bondem Lotus Esprit.
Nie wiemy, czy ktoś w Toyocie lubi jeździecki rycerz. Ale system naprowadzania bZ4X wydaje się rozwijać ten pomysł nieco dalej.
Do wprowadzenia na rynek w Chinach, a następnie do wprowadzenia na inne rynki po 2022 roku, jarzmo bZ4X jest zintegrowane z układem kierowniczym przewodowo; Przełożenie zmieni się w zależności od prędkości i warunków jazdy. Maksymalny obrót wynosi tylko 150 stopni, co oznacza, że nigdy nie będziesz musiał zmieniać pozycji ręki. I oczywiście będziesz wyglądać bardzo fajnie.
Jedna firma samochodowa może coś zmienić (muzyka przewodnia). Ale może być większy problem, aby wszystko działało.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”