Rzeźnicy nie mogą spać, twierdząc, że oferta ma pierwszeństwo przed supermarketami

Nowa Zelandia

Działy produktów, piekarni i mięsa w Gray Lane były puste w czwartek wieczorem, po dwóch dniach paniki zakupów w całym kraju po ogłoszeniu ogólnokrajowego zamknięcia. Zabawne, że przejście z papierem toaletowym było pełne. Wideo: Ella Wilkes

Rzeźnicy tracą sen z powodu ograniczonych dostaw mięsa i twierdzą, że supermarkety mają pierwszeństwo w zamykaniu małych firm.

W przypadku ostrzeżenia poziomu 4 rzeźnicy nie mogą otwierać swoich sklepów dla publiczności, ale mogą dokonywać dostaw zbliżeniowych online.

Tymczasem supermarkety „wspinają się”, aby utrzymać pełne półki i otwarte drzwi, ponieważ stoją w obliczu 80-procentowego wzrostu biznesu od początku ogólnokrajowej blokady Covid-19.

W tym czasie wielu pracowników zostało zmuszonych do izolacji z powodu pandemii.

Szef dużego supermarketu w Nowej Zelandii wspiera rzeźników – i inne firmy dostarczające żywność – które otwierają się podczas ograniczeń poziomu 4, jeśli istnieje ustalona strategia bezpieczeństwa.

Cameron Harrison Butchery & Delicatessen wpompował do Wellington około 370 zamówień od początku zamknięcia, a kolejne 300 w tym tygodniu.

Właściciel Rob Cameron powiedział Heraldowi, że jego mała trzypiętrowa firma nauczyła się dostosowywać do Covid-19.

Ale dziś rano nie pojawiła się połowa jego zamówienia z Chicken Company.

„To jest część, w której naprawdę tracisz sen, ponieważ to jest część, w której czujesz się: „O nie, jutro zawiodę 35 klientów”.

„Trudna rzeczywistość jest taka, że ​​większość rządzi. Wielcy mężczyźni wydają się robić swoją drogę, ponieważ wydają więcej pieniędzy”.

Cameron Harrison Właściciel Butchery & Delicatessen, Rob Cameron, wydał około 370 zamówień od początku blokady.  Zdjęcie/Mark Mitchell
Cameron Harrison Właściciel Butchery & Delicatessen, Rob Cameron, wydał około 370 zamówień od początku blokady. Zdjęcie/Mark Mitchell

Po ogólnokrajowym zamknięciu w zeszłym roku, Cameron umieścił swój sklep Kilburn na podwórku, aby wesprzeć swój biznes.

Stracił pracowników w supermarkecie, miał wątpliwości, czy może go otworzyć na 4 poziomie alertu, i ostatecznie zamknął sklep.

Od tego czasu, jak powiedział, pozostałe sklepy skoncentrowały się bardziej na handlu detalicznym i klientach już wchodzących do drzwi.

READ  Dane CoreLogic pokazują, że średnia cena domu prawie podwaja się od maja do czerwca

„Nie pozbyliśmy się tego czasu, był tylko jeden dzień, w którym byliśmy po ogłoszeniu zamknięcia, a potem wszystko było na pokładzie”.

W Levine Paul Douglas, właściciel Bulls Meat Center, powiedział, że również miał problemy z zaopatrzeniem.

„Dzisiaj dzwoniłem, żeby zamówić pół wołowiny, trochę się spóźniłem, ale jeśli jesteś z Nowego Świata, Pak’nSave lub Countdown, nie odmówią.

„Nie mogę mieć kurczaka, nikt nie da mi świeżego kurczaka. To denerwujące”.

Sklepy mięsne nie mogą być otwierane pod czwartym poziomem alarmowym.  Zdjęcie/Mark Mitchell
Sklepy mięsne nie mogą być otwierane pod czwartym poziomem alarmowym. Zdjęcie/Mark Mitchell

Douglas powiedział, że jego klientami byli seniorzy, których obecnie dostarcza za pośrednictwem usług dostawczych.

Odniósł wrażenie, że indywidualni rzeźnicy nie są priorytetem dla dostawców.

„Może poczujemy ból w tyłku, ponieważ kilku rzeźników upada i pali się za kilka tysięcy dolarów, jak sądzę.

„To po prostu frustrująca pora roku, ale to niczyja wina”.

Właścicielka Island Bay Epic, Chrissy McIntosh, powiedziała dziś rano Nickowi Millsowi z Newstalk ZB, że jej firma nie jest w stanie zaspokoić popytu w ramach ograniczeń poziomu alertu 4.

„Zajmujemy się dostawami i nie jest to łatwe – nie jesteśmy w stanie dotrzeć do liczby osób, do których jesteśmy w stanie dotrzeć w ciągu dnia, a nie ma mowy.

„W zeszłym roku chodziliśmy w nocy i pukaliśmy do drzwi – to było trochę śmieszne. Nie możesz zaspokoić potrzeby”.

McIntosh powiedział, że sklepy mięsne powinny być otwierane poniżej poziomu alarmowego 4.

Powiedziała w supermarkecie, że wielu klientów dotykało opakowań mięsa w porównaniu do sklepu mięsnego, w którym tylko rzeźnik zajmuje się mięsem.

„Mamy wszystko na swoim miejscu – sterylizację, dystans społeczny, personel w maskach i rękawiczkach, maszynę eftpos. Jaka jest różnica?”

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *