Australijska firma oferuje bezpłatne ładowanie samochodów elektrycznych w Nowej Zelandii

Australijska firma oferuje bezpłatne ładowanie samochodów elektrycznych w Nowej Zelandii

Do krajowej sieci ładowania samochodów elektrycznych wkracza nowy konkurent, obiecując darmowe ładowanie i mając nadzieję na destabilizację obecnego monopolu.

Ładowarka EV JOLT – Port Road, Adelaide, SA, Australia.
zdjęcie: Dostarczone / Drżenie

Australijska firma JOLT rozpocznie wdrażanie szybkich ładowarek od lipca i planuje zainstalować 500 ładowarek w ciągu czterech lat.

Chce rzucić wyzwanie dominacji ChargeNet na rynku i oferuje siedem kilowatów bezpłatnego ładowania, co odpowiada zasięgowi od 40 do 50 kilometrów.

Początkowo będzie współpracować ze sprzedawcą produktów budowlanych i towarów DIY Miter 10 w zakresie ładowarek w swoich sklepach, z pierwszymi ładowarkami zlokalizowanymi w Auckland, Christchurch i Wellington.

Zapewnienie wyboru było ważne dla kierowców samochodów elektrycznych, powiedział Chris Monaghan, dyrektor JOLT w Nowej Zelandii.

„Obecnie jest to stuprocentowy monopol.

„Kiedy patrzysz na energię jako towar, kierowcy samochodów elektrycznych nie chcą przepychać się przez nos” – powiedział Monaghan.

Powiedział, że współpraca z dużymi sklepami detalicznymi przyciągnie klientów i uważa, że ​​tradycyjne stacje paliw muszą się dostosować, aby nadążyć.

„Ich model biznesowy ulegnie zasadniczej zmianie. Myślę, że wiedzieli o tym od jakiegoś czasu, więc operatorzy benzynowi szukają sposobów na rozszerzenie swojej oferty detalicznej i zapewnienie więcej czasu na zaaklimatyzowanie się, podczas gdy opłaty będą kontynuowane.

„Wielu kierowców pojazdów elektrycznych, mimo że ładują się w domu, nie ma pełnej przerwy w domu. Więc wyjadą i jeżdżą po okolicy, a podczas swoich jednodniowych wycieczek zobaczą JOLTa i będą dobrze jechać, tam jest bezpłatne ładowanie.”

Monaghan powiedział, że JOLT pokrył koszt bezpłatnej wysyłki, sprzedając reklamy na ekranach cyfrowych zbudowanych wokół ładowarek, podobnie jak wiaty przystankowe.

Darmowe ładowanie ma również na celu usunięcie barier dla posiadania pojazdów elektrycznych, takich jak koszt, dostęp do ładowania i niepokój o zasięg, powiedziała.

READ  Jeśli prąd zgaśnie, jak się ogrzeję?

Dyrektor generalny firmy JOLT, Doug McNamee, powiedział, że na rynku motoryzacyjnym widać silną tendencję do przejścia na pojazdy elektryczne.

„Poprzez naszą współpracę z wiodącymi nowozelandzkimi markami detalicznymi i samorządowymi chcemy stworzyć dużą, pionierską sieć ładowania pojazdów elektrycznych, która zapewni najlepsze wrażenia z ładowania wszystkim kierowcom pojazdów elektrycznych w Nowej Zelandii” – powiedział.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *