DiCaprio zeznaje w procesie korupcyjnym przeciwko gwieździe Fugees

DiCaprio zeznaje w procesie korupcyjnym przeciwko gwieździe Fugees

Leonardo DiCaprio był dziś w Waszyngtonie nie po to, by lobbować ustawodawców w sprawie jego przyczyn środowiskowych ani nie kręcić kolejnego hitu, ale by zeznawać w procesie o korupcję polityczną z udziałem gwiazdy hip-hopu z lat 90. i skompromitowanego malezyjskiego finansisty.

Brass Michel, członek amerykańskiego tria muzycznego The Fugees, jest oskarżony o pomoc w potajemnym przekazywaniu pieniędzy Low Taek Jho – malezyjskiemu biznesmenowi w centrum skandalu – w celu wpływania na amerykańską politykę.

DiCaprio opanował salę sądową, opowiadając ławie przysięgłych o imprezach organizowanych przez Lowa, ekstrawaganckich romansach rzekomo finansowanych z pieniędzy zrabowanych z państwowego funduszu majątkowego Malezji, znanego jako 1Malaysia Development Berhad lub 1MDB.

Gwiazda Titanica, która została wezwana do złożenia zeznań przez prokuratorów, nie jest oskarżona o wykroczenie w jednej z największych na świecie spraw o defraudację.

48-letni aktor zeznał, że Law organizował „wiele wystawnych przyjęć z wieloma różnymi ludźmi z całego świata” na łodziach iw nocnych klubach, często z udziałem celebrytów – w tym okazjonalnie Michelle.

DiCaprio powiedział, że po raz pierwszy spotkał Lawa około 2010 roku na imprezie w Las Vegas, choć aktor powiedział z uśmiechem, że nie pamięta wszystkiego z tego wieczoru.

Następnie był regularnie zapraszany na imprezy przez Low, w tym na obchody sylwestrowe, podczas których biesiadnicy podróżowali prywatnym odrzutowcem z Australii do Stanów Zjednoczonych, aby oglądać dwukrotne wybicie północy.

„Rozumiem, że jest wielkim biznesmenem z wieloma różnymi koneksjami w Abu Zabi w Malezji… coś w rodzaju cudownego dziecka w świecie biznesu, który odniósł niewiarygodny sukces” – powiedział DiCaprio.

’To dużo pieniędzy’

Kiedy Low w końcu wyraził zainteresowanie finansowaniem filmu DiCaprio Wilk z Wall Street z 2013 roku, prawnicy aktora i prywatny detektyw zwrócili się do malezyjskiego finansisty, znanego również jako Jho Low. W końcu zgodzili się na transakcję.

READ  „Czarodzieje z Waverly Place” zapowiadają kontynuację: fabuła, obsada i nie tylko

„Mój zespół i studia dały mi zielone światło, aby zaakceptować finansowanie Mr. Law” – powiedział DiCaprio. „Oznacza to, że sprawdzenie przeszłości przebiegło pomyślnie i że był postrzegany jako legalny biznesmen”.

DiCaprio przyjął również prezenty od Law dla swojej fundacji ekologicznej.

Ale aktor powiedział, że w 2015 roku zerwał kontakty z Lowem po tym, jak pojawiły się podejrzenia o jego związek ze zniknięciem miliardów dolarów z kont 1MDB.

Lu, który podobno uciekł do Chin i pozostaje na wolności, rzekomo wykorzystywał fundusze 1MDB do wspierania swojego luksusowego stylu życia, inwestowania w film DiCaprio, czyszczenia bogatych i sławnych oraz wpływania na politykę.

W swoim zeznaniu DiCaprio powiedział, że Law „wspomniał mimochodem, że… wniesie znaczący wkład w Partię Demokratyczną”. „Duża kwota, około 20 do 30 milionów dolarów”.

Powiedziałem: „Wow, to dużo pieniędzy”. „

Prokuratorzy twierdzą, że Michelle of the Voges potajemnie przekazała te pieniądze z Low na kampanię reelekcyjną byłego prezydenta Baracka Obamy w 2012 roku za pośrednictwem firm fasadowych, ukrywając pochodzenie darowizn.

Przekazywanie darowizn na kampanie polityczne w USA jest nielegalne.

Rząd USA twierdzi również, że Michel zgodził się uczestniczyć w tajnym lobbingu w 2017 roku, aby pomóc chińskiemu rządowi „zabezpieczyć powrót” mieszkającego w USA dysydenta miliardera Guo Wengui. Od tego czasu sam Guo został aresztowany za oszukiwanie inwestorów.

Ponadto rząd twierdzi, że Michelle obiecała oprzeć się na administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa, aby wstrzymać dochodzenie w sprawie roli Lowa w skandalu 1MDB.

50-letni Michel nie przyznał się do winy.

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *