Dlaczego narasta napięcie na białorusko-polskiej granicy?

Dlaczego narasta napięcie na białorusko-polskiej granicy?

Źródło obrazu, Dobre zdjęcia

Polska wysyła 10 000 dodatkowych żołnierzy na białoruską granicę po rzekomym wtargnięciu białoruskich helikopterów wojskowych.

Jej rząd twierdzi, że pomoże chronić najemników z rosyjskiej grupy Wagnera, którzy udali się na Białoruś i teraz podobno zmierzają w kierunku granicy.

Jaki jest najnowszy incydent na granicy polsko-białoruskiej?

1 sierpnia polski rząd twierdzi, że dwa białoruskie śmigłowce wojskowe przeleciały na małej wysokości w odległości dwóch kilometrów w rejonie Białowieży.

W tym czasie białoruskie siły zbrojne szkoliły się w strefie przygranicznej.

Jego rząd On to powiedział „Nie było żadnych naruszeń granic przez śmigłowce Mi-8 i Mi-24” i określił zarzut jako „opowieść starych żon”.

Mieszkańcy Bielowieży zamieścili w mediach społecznościowych zdjęcia śmigłowców Mi-8 i Mi-24 z białoruskimi oznaczeniami, które według nich przelatywały nad miastem.

Polska twierdzi, że od 2021 r. Białoruś zachęca ludzi z Bliskiego Wschodu i Afryki do podróżowania na Białoruś i nielegalnego przekraczania granicy.

Źródło obrazu, Dobre zdjęcia

Tytuł Zdjęcia,

Polscy strażnicy graniczni od dwóch lat próbują zatrzymać migrantów z Białorusi

Polski rząd nazwał strategię Białorusi „wojną hybrydową”.

Czy rosyjscy najemnicy Wagnera przygotowują się do wkroczenia do Polski?

Źródło obrazu, Ministerstwo Obrony Białorusi

Tytuł Zdjęcia,

Najemnicy Wagnera szkolą wojska białoruskie w pobliżu polskiej granicy

Ostrzegł, że bojownicy Wagnera na Białorusi mogą wjechać do Polski udając migrantów lub udawać białoruskich strażników granicznych i pomóc większej liczbie nielegalnych imigrantów przekroczyć granicę.

„Będąc siłą najemników, jej wojska mogą powodować zamieszki na granicy, za które Rosja i Białoruś nie mogą bezpośrednio obwiniać” – mówi dr Barbara Yoxon, wykładowca stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Lancaster.

Dlaczego ten obszar przygraniczny jest tak wrażliwy?

Wielu analityków wojskowych postrzega Przesmyk Suwalski jako potencjalny obszar zapalny w przypadku konfliktu między państwami NATO a Rosją.

Jeśli Rosja wraz z Białorusią użyje siły militarnej, aby zniwelować dystans, istnieje obawa, że ​​mogą odciąć nadbałtyckie republiki Litwy, Łotwy i Estonii – od sojuszników z NATO w Europie.

„To bardzo krótki oddech” – mówi dr Yokson. „Rosji i Białorusi łatwiej będzie powstrzymać NATO przed wysłaniem posiłków do obrony państw bałtyckich”.

Niektórzy analitycy wojskowi uważają, że te rzekome najazdy wskazują, że Rosja zamierza zaatakować republiki bałtyckie.

Jednak profesor Malcolm Chalmers z think tanku Royal United Services Organisation mówi: „To część testów Rosji i Białorusi, aby zobaczyć, jak NATO zareaguje lub nie na wtargnięcie na terytorium NATO”.

Rosja i Białoruś podpisały w ostatnich latach kilka umów wojskowych. Białoruś pozwala rosyjskim wojskom na inwazję na Ukrainę zza swojej granicy i pozwala Rosji na umieszczenie taktycznych pocisków nuklearnych na swojej ziemi.

Dr Anais Marin z think tanku zajmującego się sprawami międzynarodowymi Chatham House mówi, że najazdy mogą być rosyjskim pomysłem, „aby zapewnić, że Białoruś pozostanie wrogiem Polski i NATO oraz zagorzałym partnerem Moskwy”.

Co robi Polska w odpowiedzi na napięcia graniczne?

Ministerstwo obrony Polski poinformowało, że wyśle ​​10 tys. dodatkowych żołnierzy na granicę z Białorusią. Mówi się, że 4000 będzie bezpośrednio wspierać Straż Graniczną, a 6000 będzie trzymanych w rezerwie.

Jednak niektórzy analitycy polityczni twierdzą, że polscy politycy wyolbrzymiają groźby pod adresem Wagnera i Białorusi, ponieważ zbliżają się wybory i chcą pokazać, że są twarde w kwestiach bezpieczeństwa.

Cyril Lamb

„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *