Dubai Sevens: Zespół Black Ferns Sevens przegrał w finale, a zespół All Blacks Sevens zajął trzecie miejsce

Dubai Sevens: Zespół Black Ferns Sevens przegrał w finale, a zespół All Blacks Sevens zajął trzecie miejsce

Wszyscy gracze Blacks Sevens są sfrustrowani po porażce z Argentyną w półfinale turnieju Dubai Sevens. Fotosport

Seria 41 zwycięstw drużyny Black Ferns Sevens dobiegła końca po porażce w finale Dubai Sevens, turnieju otwierającym serię Rugby Sevens, po emocjonującym meczu w Australii.

Jorja Miller strzelił hat-tricka dla Nowej Zelandii w finale, ale Madison Levy w ostatniej minucie zapewniła Australii zwycięstwo 26-19 nad swoimi wielkimi rywalami.

Australijki jako ostatnia drużyna pokonały rok temu Nową Zelandię w finale w Dubaju i powtórzyły ten wyczyn.

Wynik meczu rozstrzygnął się w ostatnich dwóch minutach. Dwa rzuty karne przeciwko Nowej Zelandii dały Australii odskocznię do podania Levy’ego i przełamania impasu 19-19.

Próba Levi była jej dwunastą i pobiła własny rekord na jednym turnieju w Dubaju w zeszłym roku. Następnie obrona Australii w 22. meczu musiała zmusić Nową Zelandię do wygrania otwierającej serię.

Australia strzeliła gola zaledwie 23 sekundy przed finałem, kiedy Penny Terreta pokonała Tennekę Willison i przebiegła 80 metrów.

Następnie Miller strzelił dwa gole w dwie minuty, drugi po wspaniałym podaniu Michaeli Blade.

Jednak Australia objęła prowadzenie 14-12 do przerwy po tym, jak Tegan Levy strzeliła gola i wykorzystała próbę z dystansu, którą rozpoczęła od wymuszenia straty.

Tegan Levy ponownie strzelił gola zaraz po przerwie po przerwie od Thirety, ale hat-trick Millera wyrównał wynik w ostatnich dwóch minutach.

Wcześniej Nowa Zelandia zapewniła sobie miejsce w finale kobiet po pokonaniu Kanady 21:19 w półfinale, gdzie Miller uratowała drużynę Black Ferns Sevens próbą w 13. minucie.

Zespół All Blacks Sevens zajął trzecie miejsce po tym, jak ich nadzieje na tytuł zakończyły się półfinałową porażką 21:19 z Argentyną. Nowa Zelandia prowadziła 19-7, zanim Argentyna wróciła do domu po dwóch próbach w końcówce. Republika Południowej Afryki zdobyła swój piąty z rzędu tytuł w Dubaju, pokonując w finale Argentynę 12:7 pod wodzą trenera Philipa Snymana, a drużyna All Blacks Sevens zakończyła się zwycięstwem nad Fidżi w barażach o trzecie miejsce.

READ  Wypoczynek i niewinność nadają sportowi kobiet przewagę

Piąty z rzędu tytuł Dubaju dla Republiki Południowej Afryki pobił rekord serii pod względem większości tytułów z rzędu w jednym miejscu i jest równy pięciu tytułom Fidżi zdobytym w Hongkongu w latach 2015–2019.

Następne wydarzenie odbędzie się w najbliższy weekend w Kapsztadzie.

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *