Kate Middleton jest „przerażona” zachowaniem swojej córki Charlotte jako… | wiadomości ze świata

Kate Middleton jest „przerażona” zachowaniem swojej córki Charlotte jako… |  wiadomości ze świata

Siedmioletnia księżniczka Charlotte rzadko pojawia się publicznie, ale kiedy już to robi, zachwyca królewskich fanów swoją zadziorną osobowością – zupełnie odmienną od zachowania innych członków rodziny królewskiej. Mówiono nawet, że jest „szefem” swojego starszego rodzeństwa, a królewski ekspert powiedział, że trzymała w ryzach pięcioletniego młodszego brata Louisa podczas koronacji króla Karola.

Brytyjska księżniczka Charlotte próbuje swoich sił w łucznictwie (AP)

Charlotte – trzecia w kolejce do tronu – nie pojawia się regularnie publicznie, ponieważ Kate Middleton i książę William ogłosili, że chcą normalnego wychowania dla swoich dzieci. Ale teraz widziano, jak Charlotte kradnie show swoimi zabawnymi wybrykami – tak bardzo, że jej mama, Kate Middleton, przynajmniej raz była całkowicie przerażona.

W 2019 roku, kiedy czteroletnia królowa wraz z rodzicami brała udział w prestiżowych regatach żeglarskich na wyspie Wight, Kate zaprosiła córkę, by poszła w jej ślady i wyjrzała przez okno, by pomachać do tłumu.

Ale Charlotte, zamiast naśladować swoją matkę, postanowiła wystawić język w ujmującym, bezczelnym geście, który pozostawił królewskich fanów w szwach. Kate wydawała się trudzić swoją córkę, próbując ją zatrzymać, a potem szybko namówiła Charlotte, by ją powstrzymała, ale kamerom udało się uchwycić niezapomniany moment.

Na temat trojga dzieci królewska ekspertka Jodi James powiedziała: „Nie było sensu, aby George, Charlotte i Louis byli ostrzegani poza ostrzeżeniami, aby dobrze się zachowywali. Dowody są takie, że gdy rodzina zauważy sportowe wyzwanie, aktywność lub okazję, angażuje się i rywalizuje” miejscami publicznie rzucają się w to z prawdziwym entuzjazmem”.

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *