Możemy naprawić Marsa, mówi Jim Green, emerytowany główny naukowiec NASA

O tak, chciałbym go wcześniej zobaczyć, ale tak się nie stanie. Istnieje pewna seria misji, które są bardzo duże i nazywane są misjami strategicznymi. Aby rzeczywiście się wydarzyły, gwiazdy muszą się zrównać. Musisz to zaproponować i mieć solidny interes, udać się do NASA, a potem zanieść to do Kongresu. Co roku proponowałbym misję Europa. każdego roku. Administracja nie była zainteresowana wyjazdem do Europy.

Filary Joruba są tym, co sprawiło, że misja Joruba się wydarzyła. Byłem na spotkaniu Amerykańskiej Unii Geofizycznej w 2013 roku. Wielu naukowców miało wygłosić wykład Znalezienie filaru z Hubble’em nad EuropąA ja mówię: „O mój Boże”. Powiedziałem, że fajnie, chcę zrobić konferencję prasową. Połączyłem się ponownie z siedzibą NASA i wymeldowali się. Zabrałem te informacje ze sobą do kwatery głównej i dodałem je do historii Yoruba. To naprawdę skręca za rogiem. Powiedzieli: „Wow, może powinniśmy to zrobić”.

Kongres zdecydowany przeciwko Umieść sondę w zadaniu. chcesz jeden

Uwielbiam statek desantowy, ale nie ma go w kartach. To bardzo komplikuje zadanie, ale wszystko, co robimy na Clipperze, przechodzi do sondy. Upierałem się, że mamy sprzęt do obrazowania o tak wysokiej rozdzielczości, że gdy przelatujemy nad pewnymi obszarami, otrzymamy informacje, których potrzebujemy, aby „wylądować tam i bezpiecznie”. Europa ma naprawdę niebezpieczny teren, więc gdybyśmy nie otrzymali zdjęć w wysokiej rozdzielczości, nie bylibyśmy w stanie wylądować.

Chcesz zrobić krok, ale nie duży. Zawodzisz, kiedy to robisz. Przykładem jest Viking, w którym zrobiliśmy bardzo duży krok. Nie wiedzieliśmy, gdzie iść, nie wiedzieliśmy wystarczająco dużo o glebie i toksynach w glebie. W przeszłości nie mieliśmy pojęcia, gdzie na planecie jest woda. Było 10 rzeczy, które powinniśmy wiedzieć, zanim wyrzucimy Wikingów na powierzchnię.

Czy po przejściu na emeryturę nadal będziesz w drodze do pracy nad artykułami naukowymi?

READ  Chandra z NASA przechwytuje Pulsar w rentgenowskiej pułapce prędkości

Oh, pewnie. Mam do czynienia z kartką Marsa. Mam gazetę w Europie, którą właśnie piszę. Mam książkę o astrobiologii, którą robię. Mam nienasycony apetyt na naukę.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *