Psychonauts 2 w końcu ożywił grupę i nie mógłbym być szczęśliwszy

W 2005 roku mam siedem lat, chowając się w jego pokoju i przemycając kilka cennych minut do najwspanialszej gry wszech czasów: Scooby-Doo! Noc 100 frytek. Wcielając się w samego Doga, moim zadaniem było uratowanie różnych członków Mystery Inc z pułapek rozsianych po terenie upiornej rezydencji wypełnionej potworami znanymi z historii serialu.

Aby odnieść sukces, musiałem zbierać klucze, znajdować ulepszenia i zagłębiać się w nadmiar przekąsek Scooby. Scooby Doo! Noc 100 frytek nie była moją pierwszą wyprawą do świata przedmiotów kolekcjonerskich, ale po raz pierwszy czule spojrzałam wstecz. Jednak kiedy kilka lat temu mignąłem PS2, aby ponownie doświadczyć radości, po godzinie lub dwóch zrezygnowałem.

Halsey Andrews

„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *