Studenci grają oryginalną muzykę syntezatorową Dona Buchli

Studenci grają oryginalną muzykę syntezatorową Dona Buchli

Kawałek historii muzyki, pierwszy instrument zbudowany przez Dona Buchlę, znajduje się na kampusie Northeastern University w Oakland. Instrument ten, zbudowany w 1963 roku, został zamówiony przez kompozytorów Ramona Syndera i Mortona Subotnicka dla ich studia muzyki elektronicznej w San Francisco.

Ktoś korzystający z kompleksu Dona Buchli.
James Fay, dyrektor Centrum Muzyki Współczesnej na kampusie Northeastern University w Oakland, przekręca gałkę oryginalnego Buchla 100, zbudowanego przez Dona Buchlę w 1963 roku. Zdjęcie: Robbie Wallow dla Northeastern University

OAKLAND, Kalifornia — Na kilka dni przed końcem semestru jesiennego student pierwszego roku Colin Thurston siedział w małym pokoju w Centrum Muzyki Współczesnej Uniwersytetu Northeastern na kampusie Oakland i nagrywał swoje ostatnie utwory na 60-letnim syntezatorze .

To kawałek historii muzyki: oryginalny Buchla 100, pierwszy syntezator stworzony przez Dona Buchlę i jeden z pierwszych wynalezionych syntezatorów.

Instrument ten, zbudowany w 1963 roku, został zamówiony przez kompozytorów Ramona Syndera i Mortona Subotnicka dla ich studia muzyki elektronicznej, San Francisco Tape Music Center.

Jako dyrektor Centrum Muzyki Współczesnej Jamesa Fay’a Buchla 100 nazywa go „legendarnym instrumentem”.

Kiedy Buchla budował syntezator, w odpowiedzi na ogłoszenie przesłane przez Sendera i Subotnicka, był inżynierem i fizykiem zainteresowanym tworzeniem muzyki na taśmę. Dziś uznawany jest za jednego z pionierów muzyki elektronicznej.

Sześćdziesiąt lat po jego powstaniu najbardziej niezwykłą rzeczą w Buchli 100 nie jest jego jakość ani bogactwo wejść, wyjść i przetworników, ale fakt, że studenci nadal go używają.

„To wyjątkowa część historii muzyki, ale dla ludzi, którzy to rozumieją, szalonym pomysłem jest pokazanie im czegoś, co nagrałem na pierwszym Buchli” – mówi Thurston. „Nawet mój ojciec był pod wrażeniem, że udało mi się zagrać na czymś takim i ja też jestem pod wrażeniem. Fajnie jest dotknąć tego samego syntezatora, którego używał także jego oryginalny twórca.”

Faye uczy studentów, jak korzystać z tego legendarnego instrumentu, odkąd rozpoczął naukę w college’u w 2006 roku. Konserwacja starego syntezatora może być trudna, nie wspominając o kosztownych, dlatego Faye i koordynator A/V Aaron Oppenheim pokazują studentom, jak działa maszyna i jak go obsługiwać. Dbaj o niego, aby zachować jego funkcjonalność.

READ  Microsoft może nie oferować aktualizacji systemu Windows 11 dla komputerów ze starszymi procesorami

„Jak na instrument historyczny, być może starożytny, jest on nadal bardzo czuły i bardzo szybki” – mówi Fay, siedząc przed syntezatorem w szare popołudnie w Auckland. „Wydaje również dźwięki jak nic innego, dlatego nie jest to tylko eksponat muzealny. Właściwie to coś, co wciąż jest interesujące i wciąż robi rzeczy, których nie da się zrobić na innym instrumencie.”

Buchla 100 została wyprodukowana w małych ilościach, głównie dla uniwersytetów, i została wysłana na Uniwersytety Columbia i Princeton, aby muzykolodzy mogli się z nią bawić i eksperymentować. Fay mówi, że w tamtym czasie maszyna kosztowała więcej niż samochód. Syntezatory stały się bardziej dostępne w następnej dekadzie wraz z cyfryzacją technologii, przez co syntezatory analogowe zbierały kurz.

Oryginalna Buchla nie jest jednak reliktem na emeryturze.

Thurston gra na buchli od czasu przeprowadzki do kampusu w Oakland, znajdując czas między zajęciami na grę na gałkach, aby wydobyć z instrumentu brzęczenie, gwizdki, rytmy i ćwierkanie, wytwarzając dźwięki przypominające roboty, a nawet ptaki. Moduły w Buchli pozwalają kompozytorowi zmieniać wysokość, intensywność i amplitudę dźwięku za pomocą mosiężnego touchpada przenoszącego napięcie, który reaguje na zmiany ciśnienia.

Pomimo tego, jak duża liczba przycisków i gniazd zniechęca, Fay twierdzi, że jest to maszyna intuicyjna, gdy zacznie się nią bawić.

Thurston zgodził się. Chociaż początkowo uważał, że Buchla jest trudna do grania, ze względu na jej dziwactwa i wady, mówi, że ostatecznie korzystanie z tej technologii wydawało mu się naturalne.

„Uznałem to za niemal prymitywne” – mówi Thurston. „Nie wydaje zbyt interesujących dźwięków, ale granie go w kontekście historycznym jest dość fascynujące”.

W książce „Nauka używania Buchli z Oppenheimem” Thurston dowiedział się, jak podłączyć kable do każdego wejścia i wyjścia oraz jak używać sekwencera Buchla i generatora tonu. Mówi, że proces uczenia się był dość łatwy, nawet bez oznaczeń na pokrętłach i określonych częstotliwości, do których instrument mógł zostać automatycznie dostrojony. System jest całkowicie ręczny.

Chociaż syntezatory cyfrowe mają szerszy zakres narzędzi i możliwości, ograniczenia są tym, co wyróżnia Buchlę.

„Można nawiązać wszystkie połączenia, co jest dobre, ponieważ tak naprawdę zmusza to do wymyślania nowych sposobów nawiązywania połączeń, ponieważ nie zapewnia to tylko ustalonej metody” – mówi Fay. „Czasami możesz wpaść na dziwne pomysły, które dla innych nie mają sensu, ale dla ciebie mają sens. Wymaga to dużej kreatywności”.

Fay, która również nagrywała projekty na Buchli, mówi, że celem gry na Buchli nie jest sprawienie, by brzmiał jak nowoczesny instrument, ale raczej sprawdzenie, co można zrobić w systemie, nawet przy ograniczeniach interfejsu.

Możliwości analogowe i jakość dźwięku to jeden z powodów, dla których Thurston i Fei lubią Buchlę i dlaczego systemy analogowe stale powracają do świata muzyki.

Wiadomości, odkrycia i analizy z całego świata

Halsey Andrews

„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *