Szanse księcia Harry’ego na przeskoczenie linii sukcesji wywołały napięcia wśród fanów

Szanse księcia Harry’ego na przeskoczenie linii sukcesji wywołały napięcia wśród fanów

Strach wybuchł w sercach królewskich fanów po wiadomości, że książę Harry może zająć miejsce księcia Williama w kolejce do brytyjskiego tronu.

Dla niedoświadczonych, ten strach zaczął krążyć w Internecie po tym, jak królowa Elżbieta zadekretowała, że ​​książę William nie będzie mógł już podróżować z rodziną ze względów bezpieczeństwa.

Następnie rzecznik prasowy Każda noc Zaoferowała aktualizację i stwierdziła: „Podczas gdy cała rodzina królowej będzie dla niej bardzo cenna, książę William i jego troje dzieci stanowią świetlaną przyszłość dla monarchii, a ona będzie chciała upewnić się, że pozostaną bezpieczni i zdrowi, gotowi na przyjęcie Korona.”

„Chociaż William jest wykwalifikowanym pilotem, helikoptery nie są najbezpieczniejszym sposobem podróżowania, a jeśli wydarzy się najgorsze, książę Harry obejmie tron”.

Chociaż nie jest już członkiem rodziny królewskiej, znaczny wzrost wyszukiwań hasła „Książę Harry Król” wskazuje, że jego popularność nie zmniejszyła się, a wiele osób uważa alternatywny świat, w którym jest on królem.

Inne źródło dostarczyło również wglądu w reakcję królowej i przyznało: „Jej Wysokość Królowa powiedziała bliskim przyjaciołom i dworzanom, że chciałaby, aby William sam przestał latać, zwłaszcza przy złej pogodzie, ponieważ helikoptery nie są najbezpieczniejszym środkiem transportu”.

„To sprawia, że ​​królowa nie śpi w nocy i jest, co zrozumiałe, bardzo zaniepokojona. Wie, że William jest wykwalifikowanym pilotem, ale uważa, że ​​nie warto ryzykować, aby cała ta piątka nadal latała razem i nie mogą sobie wyobrazić, co się wydarzy. Doprowadzi to do kryzysu konstytucyjnego”.

READ  House of Wax: Pamiętaj o innym słynnym występie Paris Hilton na ekranie

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *