Bank Rezerw może być zmuszony do „wspinania się, dopóki coś się nie zepsuje”

Nadchodzący rok będzie prawdopodobnie trudny dla inwestorów, ostrzegają prognostycy, z przewidywaną słabością większości aktywów.

Inwestorzy mieli już ciężki początek roku – NZX50 spadł o ponad 7 procent w ciągu ostatniego miesiąca a bitcoin stracił około 25%.

Dane pokazują spowolnienie wzrostu cen domów z przewidywaniami niewielkich spadków jeszcze w tym roku.

Inflacja, która osiągnęła poziom niewidziany od ponad trzech dekad, szybko zmienia obraz inwestorów, którzy przyzwyczaili się do środowiska niskich stóp procentowych i stymulacji.

Dane pokazują spowolnienie wzrostu cen domów z przewidywaniami niewielkich spadków jeszcze w tym roku.

CHRISTEL YARDLEY/STUFF/Waikato Times

Dane pokazują spowolnienie wzrostu cen domów z przewidywaniami niewielkich spadków jeszcze w tym roku.

CZYTAJ WIĘCEJ:
* Rynek akcji spada o 1,1%, ponieważ wyższa inflacja powoduje wzrost stóp procentowych
* Jak wysokie będą stopy procentowe w 2022 roku?
* Siła robocza osiągająca „maksymalne trwałe zatrudnienie”

„Całe środowisko inwestycyjne zmieniło się z „banki centralne będą drukować pieniądze i utrzymywać niskie stopy procentowe na zawsze” do „banki centralne mają wielką pracę do wykonania w zakresie inflacji i będą musiały zaciskać zęby i iść dalej, nawet jeśli ceny aktywów ulegną przyzwoitym wahaniom” – powiedziała główna ekonomistka ANZ Sharon Zollner.

Powiedziała, że ​​banki centralne mogą nie myśleć, że zła passa inwestorów jest koniecznie złą wiadomością. Mogą myśleć, że spowolnienie inflacji cen nieruchomości i akcji było pomocne, ponieważ osłabiłoby konsumpcję.

Sharon Zollner mówi, że dla Banku Rezerw może być trudno zaprojektować miękkie lądowanie.

LAWRENCE KOWAL/Rzeczy

Sharon Zollner mówi, że dla Banku Rezerw może być trudno zaprojektować miękkie lądowanie.

„Chociaż nie przewidujemy, że konsumpcja i tak będzie bardzo silna… to jest właśnie w przypadku negatywnych szoków podażowych. Oznaczają, że Twoja gospodarka nie może rosnąć tak szybko. Jeśli potencjalna stopa wzrostu jest niższa i próbujesz obniżyć inflację, rzeczywisty wzrost musi być jeszcze niższy. To nie jest piękny obraz dla zysków firmy, a zatem dla akcji, a także dla decyzji inwestycyjnych”.

READ  Gorąca wyprzedaż basenów Waiwera: Właściciele szukają partnerów nabywców / joint venture w kampanii marketingowej

Powiedziała, że ​​jeśli stopy procentowe idą w górę, „matematyka może się dość szybko zmienić w przypadku akcji i rynku mieszkaniowego”.

Banki centralne na całym świecie przesuwały się, aby podnieść stopy. W Nowej Zelandii Bank Rezerw wyraźnie zasygnalizował, że jest na ścieżce wzrostów.

Komitet ds. Finansów i Wydatków/Facebook

Prezes Banku Rezerw, Adrian Orr, wyraził w sierpniu zaniepokojenie niedawną sytuacją, w jakiej mogą wkrótce znaleźć się nabywcy domów i od tego czasu ceny raczej wzrosły, niż spadły.

„W połowie zeszłego roku Bank Rezerw był naprawdę na nogach, ponieważ jako jedyni mówili o potrzebie wyższych stóp procentowych, teraz wszyscy są po tej samej stronie… To bardziej zmienne środowisko niż inwestorzy przyzwyczaili się ”.

Zollner powiedział, że zmienność była ostatnio wyjątkowo niska z powodu „morfiny”, którą banki centralne dawkowały światu.

Proces łagodzenia tego bodźca może być nieprzyjemny. „Możemy doświadczyć pewnych objawów odstawienia. Nastrój się zmienia. Ludzie myśleli, że inflacja jest tymczasowa, teraz zdają sobie sprawę, że wygląda na naprawdę długowieczną”.

Powiedziała, że ​​istnieje ryzyko, że banki centralne zapędziły się w kąt i musiały podnosić stopy procentowe „dopóki coś się nie zepsuje”.

„Możemy skończyć z twardym lądowaniem. Historycznie, gdy banki centralne zdały sobie sprawę, że mają ogromny problem z inflacją, aby go rozwiązać, kończy się twardym lądowaniem”.

Zollner powiedział, że podczas gdy ANZ spodziewa się teraz, że OCR będzie musiał wzrosnąć do 3 procent, wyższego punktu końcowego niż poprzednia prognoza szczytu na poziomie 2 procent, istnieje ryzyko, że coś przybierze kształt gruszki, zanim kurs osiągnie nawet 2 proc.

„Prognoza sygnalizuje, jak duże zadanie stoi przed Bankiem Rezerw. To stało się wyraźnie większą pracą. Zaprojektowanie miękkiego lądowania z tego punktu początkowego nie będzie łatwe”.

READ  „Absolutnie niesprawiedliwe”: brak zwrotu po anulowaniu lotu Air New Zealand może naruszać zasady
Zwiększone koszty wysyłki i pracy zwiększają presję cenową.

Noah Berger/AP

Zwiększone koszty wysyłki i pracy zwiększają presję cenową.

Gareth Kiernan, główny prognostyk w Inmetrics, powiedział, że nie ma zbyt wielu dobrych wiadomości dla aktywów inwestycyjnych.

„Podejrzewam, że oczekiwania dotyczące oprocentowania gotówki będą musiały jeszcze wzrosnąć, a oprocentowanie obligacji długoterminowych również wzrośnie. Zmiany te prawdopodobnie wywrą dalszą presję na spadki cen akcji, które wynikały z utrzymywania się niższych stóp procentowych przez dłuższy czas. Ceny domów w Nowej Zelandii również odczują spadek, chociaż w tej chwili argumentowałbym, że [new lending rules via the] CCCFA do tej pory bardziej przyczyniło się do spowolnienia rynku”.

Powiedział, że awersja inwestorów do ryzyka byłaby napędzana przez sytuację rosyjsko-ukraińską oraz obawy o solidność chińskiego wzrostu gospodarczego.

„Ponadto, pojawienie się Omicron wzbudziło niepewność co do możliwego punktu końcowego pandemii… W każdym razie rok 2022 kształtuje się jako kolejny niepewny rok – podobnie jak 2021 rozczarowany niepowodzeniem powrotu do normalności na całym świecie – a jeśli jest jedna rzecz, której inwestorzy nie lubią, jest niepewna”.

W ASB starszy ekonomista Chris Tennent-Brown powiedział, że chociaż wzrost stóp procentowych może wydawać się pozytywną rzeczą dla osób z pieniędzmi w banku, to również nie było dobrych wiadomości.

„Stopy procentowe rosły i będą rosły z powodu inflacji, ale nie nadążają. Możesz teraz otrzymać 3-procentową lokatę, ale tylko wtedy, gdy zamkniesz pieniądze na pięć lat. To mogłoby być w porządku, gdyby inflacja wróciła do 1 procenta, ale kiedy zbliża się do 6 procent, a ludzie mówią o tym, że w przyszłym roku oscyluje wokół 2 lub 3 procent, nominalny wzrost wcale nie jest lepszy. ”.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *