Były żołnierz Nowej Zelandii walczy na linii frontu na Ukrainie

Były żołnierz Nowej Zelandii walczy na linii frontu na Ukrainie

Były żołnierz w Nowej Zelandii pojawił się w mediach społecznościowych i zagranicznych wiadomościach walczących na Ukrainie. Wideo / Dostawca – Telegraf

Były żołnierz Nowej Zelandii walczy na liniach frontu na Ukrainie wraz z grupą międzynarodowych ochotników.

Żołnierz pojawił się w zagranicznych filmach informacyjnych o konflikcie oraz w mediach społecznościowych zamieszczanych przez zagranicznych bojowników.

Siły Obronne Nowej Zelandii poinformowały, że mężczyzna nie przebywał w kraju oficjalnie.

Rzecznik powiedział, że rozumie się, że osoba wcześniej służyła w wojsku Nowej Zelandii, ale uważa się, że odeszła kilka lat temu.

„Nie potwierdziliśmy jeszcze oficjalnie tych szczegółów, ale nadal będziemy się tym przyglądać” – powiedzieli.

Na koncie w mediach społecznościowych na nazwisko mężczyzny podano, że służył w wojsku w latach 2011-2019, chociaż nie pełnił roli bojowej.

W relacji podano, że po odejściu z wojska pracował kilka razy w prywatnych firmach ochroniarskich, zanim w kwietniu 2022 roku objął stanowisko „trenera wojskowego” na Ukrainie.

Powiedziała, że ​​obecnie służy w organizacji Dark Angels of Ukraine, założonej przez Brytyjczyków grupie zagranicznych bojowników, która działa na Ukrainie.

Na nagraniu opublikowanym przez brytyjską gazetę można zobaczyć mężczyznę wraz z innymi zagranicznymi bojownikami wchodzącymi do opuszczonej rosyjskiej placówki w Chersoniu, regionalnej stolicy na południu Ukrainy, która została odbita przez armię tego kraju.

Pokaż, jak kąpią się w kwiatach miejscowi, którzy przyjęli ich wysiłki. Flagę Nowej Zelandii można zobaczyć na hełmie mężczyzny, wraz z logo kiwi i napisem „Nowa Zelandia” na jego mundurze wojskowym.

Kolejne wideo, zrobione przez żołnierza na początku października i zamieszczone w mediach społecznościowych, pokazuje oddział mężczyzny pod ostrzałem rosyjskiej artylerii.

Słychać gwizdy pocisków artyleryjskich wokół żołnierzy, gdy żołnierz mówi z nowozelandzkim akcentem: „Musimy stąd zdjąć winę”.

Ewentualna obecność nowozelandzkich żołnierzy lub byłych żołnierzy na Ukrainie została poddana dalszej analizie po Śmierć kaprala Dominica Applina W regionie Donbasu w sierpniu. W tym czasie przebywał na bezpłatnym urlopie z NZDF i nie pełnił czynnej służby.

READ  Covid-19: W Nowej Zelandii nie ma nowych przypadków, dwóch mieszkańców Kiwi odwiedziło ważne miejsce w Melbourne

a Kolejne dochodzenie prowadzone przez NZDF Nie znaleziono innych żołnierzy na wakacjach w kraju. Siły obronne poinformowały jednak, że wydaje się, że dwóch rezerwistów, obaj kaprale, było albo na Ukrainie, albo było w przeszłości.

Siły Obronne Nowej Zelandii poinformowały wówczas, że każdy umundurowany personel był zobowiązany do powiadomienia swojej struktury dowodzenia o międzynarodowych planach podróży, gdy korzystał z bezpłatnego urlopu, jednak nie był rutynowo zobowiązany do odprawy.

Abilene nie powiadomił przywódców wojskowych Nowej Zelandii ani swojej rodziny, że zamierza walczyć w rozdartym wojną kraju europejskim.

Departament Spraw Zagranicznych i Handlu odradza obecnie Nowozelandczykom podróżowanie na Ukrainę ze względu na obawy związane z rosyjską inwazją.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *