Kapitan Blackcaps, Mitchell Santner, obraca się na bok w wygranym meczu T20 z Indiami

Kapitan Blackcaps, Mitchell Santner, obraca się na bok w wygranym meczu T20 z Indiami

W Ranczi w Indiach: Nowa Zelandia 176-6 (Daryl Mitchell 59 nie odpadł z 30, Devon Conway 52 z 35, Finn Allen 35 z 23; Washington Sundar 2-22 z 4) pokonał Indie 155-9 (Washington Sundar 50 z 28, Suriyakumar Yadav 47 z 34; Mitchell Santner 2-11 z 4, Michael Bracewell 2-31 z 4, Lucky Ferguson 2-33 z 4) przez 21 biegów.

Zapomnij o brutalnym wybielaniu serii ODI. Zmiana kształtu nastąpiła wraz z zachwytem Black Caps na indyjskiej ziemi.

Nowozelandczycy pokonali Indie 21 biegami w Ranchi w sobotę rano (NZT), kiedy Daryl Mitchell i Devon Conway prowadzili Black Caps 176-6 po serwowaniu.

Następnie kapitan Mitchell Santner umieścił go w klinice przeciwko niebezpiecznemu składowi uderzającemu, chwytając 2-11 butami lewej ręki na powierzchni, która zapewniała odbicie i rotację.

Oprócz przejęcia najważniejszej furtki niszczycielskiego otwieracza Shubmana Gilla, człowieka, który brutalnie potraktował Kiwi podczas serii ODI, Santner rzucił szpulami podczas gry o władzę, okazując się prawie nie do zagrania.

Pewnego dnia Kiwi – Santner, Michael Bracewell i Esh Soddy – połączyli siły, by zdobyć 5-72 z 11 międzylądowań, Indie zawsze były w tyle po upadku na 15-3 z zaledwie 19 dostawami w pogoni.

Wczesna fala bramek obejmowała leworęcznego otwierającego Braswell, Ishana Kishana, z rodzajem podania, o jakim marzą off-spinners – spadł w połowie i nogą, minął ostrze i uderzył w pień.

Pokolenie wysysało wiatr ze zdrowego tłumu, który tracił zbiorowe umysły za każdym razem, gdy supergwiazda Indii MS Dhoni – siedząca w pudle na podłodze – pojawiała się na dużym ekranie.

Nie można jednak skreślić Indii, nie z najlepszym odbijającym T20 na świecie – Suryakumarem Yadavem – wciąż w środku.

Nowozelandczyk Daryl Mitchell oddaje strzał podczas pierwszego meczu krykieta Twenty20 przeciwko Indiom.

Bikas Das / AP

Nowozelandczyk Daryl Mitchell oddaje strzał podczas pierwszego meczu krykieta Twenty20 przeciwko Indiom.

Zachował też interesującą sytuację, przynajmniej przez jakiś czas, trafiając 47 z 34, zanim podciął dostawę Sodhiego w gardło Finna Allena.

READ  Cricket: Kapitan Black Caps, Kane Williamson, wykluczył drugi test w Anglii z powodu Covid-19

Było kilka innych niespokojnych momentów dla Czarnych Czapek, w tym kiedy Mark Chapman zrobił posiłek z okazji złapania Deepaka Hoody z kręgli Bracewella w połowie drogi, ale nie było to kosztowne.

Indie nie pożałują swojego wyniszczającego początku pościgu.

Ostatnia część pierwszych rund będzie ich prześladować, zwłaszcza człowieka, który go obsadził, Archdeepa Singha.

Blackcap Devon Conway jest na najlepszej drodze do zdobycia dziewiątego T20 50 dla Nowej Zelandii.

Bikas Das / AP

Blackcap Devon Conway jest na najlepszej drodze do zdobycia dziewiątego T20 50 dla Nowej Zelandii.

W końcu wyciągnął piłkę pierwszy i został trafiony przez Mitchella przez trzy kolejne szóstki, który trafił aż 27 w drodze do szybkiej piłki 59 z 30 piłek.

Momentum obróciło się w stronę Nowej Zelandii, bieg był bardzo potrzebny po tym, jak Black Caps przegrali poprzednie 3-10 overów i wyglądali na gotowych do zmobilizowania świetnej platformy, którą ustawili na późny rajd.

Conway, który miał tylko trzy piłki w swoich pierwszych pięciu międzylądowaniach, gdy Allen (35 z 23) strzelił kilka późnych rund, kontynuował swoją świetną formę, walcząc z 35 piłkami na drodze do dwudziestego dziewiątego 20 półtonowego.

Lewy obrońca i Glenn Phillips postawili na 60 za trzecią bramkę, zanim ostatnie uderzenie Mitchella udowodniło różnicę.

Wielka chwila

Nie możesz przekreślić Indii, dopóki Yadav jest pośrodku. Ale kiedy gracz numer 1 w rankingu T20 na planecie zmiażdżył występ Sodhiego Allena, a Indie spadły do ​​​​83-4 po 11,4 międzylądowaniach, Black Caps byli na dobrej drodze, by delektować się zabawą z białą piłką po dzikiej serii ODI.

Lepiej z kijem

Rany, czy Czarne Czapki potrzebowały późnego ataku Mitchella i czwartego T20 50. Trzy szóstki – w tym dwie świetne akcje – i czwórka w finale dowiodły różnicy.

lepiej z piłką

Mitchella Santnera. Dwie bramki, tylko 11 straconych obiegów z czterech overów i dziewica podczas gry w przewadze. Zawsze mistrz w mieszaniu tempa swojej dostawy, pomagała mu obracająca się powierzchnia, którą gracze po obu stronach przyznali po meczu, że byli przez niego zaskoczeni.

READ  Czy posiadanie piłki jest przesadą we współczesnym futbolu? Mistrzostwa Świata z pewnością to potwierdzają

Wielkie zdjęcie

Po tym, jak zostali brutalnie potraktowani podczas ostatniej serii ODI, Black Caps nagle otrzymali szansę wygrania rzadkiej serii białych piłek na indyjskiej ziemi w poniedziałek rano.

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *