Nowi użytkownicy Twittera w Nowej Zelandii za publikację będą pobierani roczną opłatę

Nowi użytkownicy Twittera w Nowej Zelandii za publikację będą pobierani roczną opłatę

Według platformy mediów społecznościowych Nowozelandczycy, którzy zarejestrują konto na Twitterze, obecnie oficjalnie znanym jako X, będą musieli płacić 1,43 dolara rocznie za polubienie i publikowanie postów.

Test będzie dotyczył wyłącznie zarejestrowanych użytkowników z Nowej Zelandii i Filipin.

Dzieje się tak po tym, jak właściciel Elon Musk zasugerował, że w zeszłym miesiącu zacznie pobierać opłaty za korzystanie z platformy. Najnowszy ruch następuje po chaotycznym roku dla platformy mediów społecznościowych po tym, jak Musk kupił witrynę w październiku 2022 r.

W tweecie konto pomocy technicznej witryny napisało dzisiaj: „Od dzisiaj testujemy nowy program (Not A Bot) w Nowej Zelandii i na Filipinach.

„Nowe, niezweryfikowane konta będą wymagane, aby wykupić roczną subskrypcję o wartości 1 USD, aby móc publikować i wchodzić w interakcję z innymi postami.

„W ramach tego testu nie ma to wpływu na istniejących użytkowników.

„Ten nowy test został opracowany, aby usprawnić nasze już udane wysiłki mające na celu ograniczenie spamu, manipulacji naszą platformą i aktywności botów, przy jednoczesnym zrównoważeniu dostępności platformy z niewielką kwotą opłat. Nie jest to czynnik generujący zysk. ”

„Jak dotąd opcje subskrypcji okazały się głównym rozwiązaniem, które działa na dużą skalę”.

Według X, opłata będzie wynosić 1,43 dolara rocznie w dolarach nowozelandzkich.

Według wsparcia

„Nowi użytkownicy, którzy zrezygnują, będą mogli wykonywać czynności „tylko do odczytu”, takie jak: czytać posty, oglądać filmy i obserwować konto” – napisał X.

„To nowe oprogramowanie ma na celu ochronę przed botami i spamerami, którzy próbują oszukać platformę i zakłócać działanie innych użytkowników X.

„Nie możemy się doczekać, aż wkrótce podzielimy się więcej na temat wyników.”

READ  Silna podaż i słaby popyt obniżają ceny

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *