Orzeczenie Sądu Najwyższego w Moguncji: Dyrektorzy upadłej firmy, w tym była premier Jenny Shipley, płacą prawie 40 mln dolarów plus odsetki

Orzeczenie Sądu Najwyższego w Moguncji: Dyrektorzy upadłej firmy, w tym była premier Jenny Shipley, płacą prawie 40 mln dolarów plus odsetki

Sąd Najwyższy Nowej Zelandii orzekł, że byli dyrektorzy Maenzel są zobowiązani zapłacić 39,8 mln dolarów plus odsetki i koszty odszkodowania wierzycielom i podwykonawcom, którym po upadku firmy dziesięć lat temu pozostało 111 mln dolarów.

Sąd Najwyższy Ostateczne odwołanie zostało rozpatrzone w ciągu tygodnia w marcu 2022 r Do długotrwałego sporu sądowego pomiędzy likwidatorami upadłej firmy budowlanej a jej byłymi dyrektorami, w tym byłą premier Dame Jenny Shipley.

the rządzić Dostarczono dzisiaj o 9:00 w Wellington.

Wcześniej sąd zezwolił na zaskarżenie decyzji Sądu Apelacyjnego z 2021 r. wydanej przez dyrektorów trzeciej co do wielkości firmy budowlanej w Nowej Zelandii oraz zezwolił likwidatorom na złożenie wzajemnej apelacji.

Sąd Najwyższy odrzucił apelację dyrektorów i stwierdził, że byli oni świadomi niepewnej sytuacji Maenzela, ponieważ spółka miała trudności z osiągnięciem zysków po 2008 r. Stwierdził, że dyrektorzy naruszyli swoje obowiązki zgodnie z art. 135 i 136 ustawy o spółkach.

Na dzień 31 stycznia 2011 r. Trybunał stwierdził, że dyrektorzy zezwolili Maenzelowi na prowadzenie działalności w sposób stwarzający znaczne ryzyko znacznych strat dla wierzycieli, co byłoby dla nich oczywiste, gdyby działał z należytą umiejętnością i starannością.

Sąd w części uwzględnił apelację likwidatorów.

Była premier Dame Jenny Shipley była dyrektorem Maenzel.  Zdjęcie/Dean Purcell
Była premier Dame Jenny Shipley była dyrektorem Maenzel. Zdjęcie/Dean Purcell

Sąd Najwyższy nakazał zapłatę milionów dolarów plus 5% odsetek od daty likwidacji w lutym 2013 roku. Oznaczało to, że dyrektorzy Mainzal zostali zobowiązani do zapłaty ponad 50 milionów dolarów.

byłemu dyrektorowi naczelnemu Richardowi Yanowi nakazano pełne wynagrodzenie, przy czym Shipley, Clive Tilby i Peter Gumm musieli zapłacić 6,6 mln dolarów plus odsetki w wysokości około 3 mln dolarów każdy.

Shipley, który był premierem w latach 1997–1999, oraz pozostali dyrektorzy mają dzisiaj wydać oświadczenie w związku z orzeczeniem sądu.

READ  Ankieta wykazała, że ​​przyciski są mniej rozpraszające niż ekrany samochodowe

W oświadczeniu złożonym w imieniu wierzycieli, do których należy około 1400 wierzycieli niezabezpieczonych, Andrew Mackay, likwidator BDO Meinzel, stwierdził, że decyzja Sądu Najwyższego potwierdza, że ​​dyrektorzy naruszyli swoje obowiązki, zezwalając spółce na prowadzenie działalności w stanie niewypłacalności.

„To przełomowe orzeczenie, które wzmacnia obowiązki spoczywające na menedżerach, aby sumiennie i odpowiedzialnie wypełniać swoje obowiązki”.

Mackay powiedział, że dyrektorzy Maenzela „celowo i lekkomyślnie narazili wierzycieli na ryzyko niezgodne z prawem”, handlując nimi, gdy byli niewypłacalni, i stosowali strategie, aby „okraść Petera, aby zapłacić Paulowi”.

„Wierzyciele długo czekali na tę decyzję, która zakończyła ponad osiem lat przeciągających się postępowań sądowych, w tym procesów przed Sądem Najwyższym, Sądem Apelacyjnym i Sądem Najwyższym” – powiedział.

„Na każdym etapie tego długiego procesu oskarżeni i ich ubezpieczyciel, QBE, zaprzeczali jakimkolwiek wykroczeniom, które jedynie opóźniały sprawiedliwość dla wierzycieli. Biorąc pod uwagę oczywiste fakty w sprawie, które zostały udowodnione na każdym z procesów, jest to rozczarowujące że dyrektorzy Maenzel They nie wzięli żadnej odpowiedzialności za swoje działania, które w sposób nielegalny wykorzystały fundusze wierzycieli i naraziły ich na ryzyko, w wyniku czego stracili ponad 111 milionów dolarów.

Jenny Shipley i Richard Jan, z Maenzel, na zdjęciu w 2008 r. Zdjęcie/Greg Booker
Jenny Shipley i Richard Jan, z Maenzel, na zdjęciu w 2008 r. Zdjęcie/Greg Booker

Mackay podziękował zespołowi prawnemu i fundatorowi sporów, firmie LPF Group, za prowadzenie tak dużej sprawy, której koszty wynosiły prawie 10 milionów dolarów.

„Jesteśmy zaangażowani w odzyskanie odszkodowań przyznanych przez sąd, w tym częściowo od firm ubezpieczeniowych, a także podjęcie działań egzekucyjnych przeciwko zleceniodawcom, aby zapewnić wierzycielom rekompensatę za straty finansowe” – powiedział MacKay. „Doceniamy, że dla wielu wierzycieli był to trudny czas i mamy nadzieję, że orzeczenie Sądu Najwyższego da im poczucie, że sprawiedliwości stało się zadość”.

READ  ASB robi to ponownie, podnosząc oprocentowanie kredytów hipotecznych

Mainzeal powstał w 1987 roku, a od 1996 roku jest spółką zależną spółek powiązanych z Yan, Richina Pacific Group. Od 2005 roku spółka w bilansie jest niewypłacalna.

Sąd apelacyjny orzekł, że byli dyrektorzy Mainzl nadal byli odpowiedzialni za lekkomyślne prowadzenie interesów przed zamknięciem firmy, ale udało mu się unieważnić orzeczenie, nakładając grzywnę w wysokości 36 milionów dolarów.

W swoim orzeczeniu z marca 2021 r. stwierdziła również, że ustawodawstwo regulujące obrót niewypłacalnymi spółkami w Nowej Zelandii jest „niezadowalające pod wieloma względami” i wezwała do rewizji ustawy o spółkach z 1993 r.

Decyzja sądu apelacyjnego została wydana po tym, jak Sąd Najwyższy nakazał dyrektorom zapłatę 36 milionów dolarów za naruszenie obowiązków dyrektorów.

Orzeczenie Sądu Najwyższego z 2019 r. stanowi tylko część całego niewypłacalności w związku z likwidacją Maenzel na kwotę około 111 mln dolarów na rzecz około 1400 niezabezpieczonych wierzycieli.

Sam Hurley jest dyrektorem wiadomości i głównym korespondentem. Dołączył Ogłaszać w 2017 r., a wcześniej pracował dla 1News i Dziś Hawke’s Bay.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *