Sky Super Rugby Transtasman: The Crusaders wracają do swojej najlepszej formy po miażdżącym zwycięstwie nad The Reds w Brisbane

Wszystko, co musisz wiedzieć o nadchodzącym tegorocznym turnieju rugby. Wideo / NZ Herald

Krzyżowcy 63
Czerwoni 28

Co za różnica tydzień dla krzyżowców.

Mistrzowie Super Rugby, Aotearoa, potwierdzili swoją pozycję jako zespół, który wygrał Super Rugby Transitman dzięki oszałamiającemu zwycięstwu nad innymi zdobywcami tytułu w 2021 roku, Australian Reds.

Tydzień temu buggy czerwono-czarna strona nerwowo otarła pot z czoła, gdy nieudana dywersja była jedyną rzeczą, która oddzieliła ich od sfrustrowanego remisu z Brumbies w domu.

Dziś wieczorem, w spokojną noc w Brisbane, podczas gdy Super Rugby Reds 2011 – którzy pokonali Crusaders w finale 10 lat temu – świętowali, strona kantabryjska zniweczyła wszelkie nadzieje Queensland na podobny wynik na wczesnym etapie.

The Reds są pod pewnym wrażeniem tabeli wyników, a grupa australijskich franczyz rugby i entuzjastycznych zwolenników może chcieć przemyśleć, że są najlepsi, ponieważ ta porażka nadchodzi tydzień po dużej porażce z góralami.

Krzyżowcy wykonali lekką robotę struktur obronnych The Reds od samego początku, prowadzeni przez mistrza rozgrywającego Richiego Muongę, który był w swoim najlepszym czasie kłusowniczym, gdy opadał na luźną piłkę, aby strzelić pierwszego gola, zanim uwolnił się do drugiego. cel. Aby wcześnie prowadzić 14-0.

Czy Jordan (z prawej) wyprzedzi Crusadera Liama ​​Wrighta (z lewej) z the Reds.  Photo / Photosport
Czy Jordan (z prawej) wyprzedzi Crusadera Liama ​​Wrighta (z lewej) z the Reds. Photo / Photosport

Wczesne platformy i wysokooktanowe krzyżowcy ofensywne oraz szybka passa defensywna zostały ustawione w tandemie, aby stworzyć szereg możliwości ofensywnych. Jak zawsze, krzyżowcy pracowali nad piłką z własnej połowy boiska z niezrównaną pewnością siebie i często nie osiągali rezultatów.

Pomogło w tym niesamowity wskaźnik pracy, prowadzony przez polaryzujące trio: Whetukamokamo Douglas, Ethan Blackadder i Cullen Grace, a goście cieszyli się tego wieczoru 60% balu.

Gdy zbliżała się pierwsza połowa, nastąpiła genialna sekwencja ataku krzyżowców, którzy przez kilka chwil, których nie posiadali, w większości innych przypadków byli kliniczni.

READ  Zapowiedź: Fatih Karagomuruk vs Istanbulspor - prognoza, wiadomości drużynowe, składy

Trzeba policzyć, że Czerwoni nie mieli pojęcia ani strachu, próbując piłki, co obejmowało kilka uderzeń za obroną, które krzyżowcy bez trudu wdychali.

Gospodarze wytrzymali walkę napastników i na czas, z lepszym współczynnikiem zwycięstw, zrywając jednocześnie dwie linie anty-rzutów.

Mo’unga sięgnął do swojego worka sztuczek w drugiej połowie z wielkim wysiłkiem solowym, aby zdobyć trzecie pięciopunktowe wskaźniki, dodając do poprzedniego wyniku Sifu Reese – swojego drugiego – i był to 42-7.

Krzyżowcy świętują jedną z trzech prób Ritchiego Muunga.  Photo / Photosport
Krzyżowcy świętują jedną z trzech prób Ritchiego Muunga. Photo / Photosport

The Reds ożyli na miejscach tuż przed przerwą do obrońcy Tate McDermott, zanim obie drużyny straciły straty w ciągu kilku minut dzięki Harry’emu Wilsonowi i Solese Fnivalo w drugiej połowie z wynikiem 49-21 15 minut przed rozpoczęciem gry.

Nadzieje były bliskie odważnego powrotu, ale zostały zniweczone dzięki próbom zastąpienia prop Tamitiego Williamsa i kapitana Cody’ego Taylora z Crusaders w ciągu ostatnich 11 minut, aby odnieść zwycięstwo w dziewięciu próbach pokazu.

Susza, którą przegrali Czerwoni na rzecz krzyżowców, trwa teraz do 10 lat, podczas gdy krzyżowcy kontynuowali imponującą dominację w Nowej Zelandii w początkowych tygodniach konkursu Transtasman, uzyskując 10 zwycięstw na 10.

Krzyżowcy 63 (Richie Mounga 3, Sevu Race 2, Colin Grace, Tamaiti Williams, próba karna, próby Cody’ego Taylora; Mo’unga 8 minusów)
Czerwoni 28 (Tate McDermott, Harry Wilson, Solese Fennevalo, Brandon Benga-Amosa próbuje; James O’Connor 4 negatywy)
HT: 28-7

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *